Adam Bień urodził się 16 grudnia 1899 r. w miejscowości Ossala, w powiecie sandomierskim. W 1920 r. jako ochotnik wstąpił do Wojska Polskiego i walczył w wojnie polsko-bolszewickiej. W 1925 r. ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Od 1929 r. pracował jako sędzia Sądu Grodzkiego w Grójcu, a od 1930 r. w Warszawie.
Droga na Łubiankę
W 1938 r. mianowany został sędzią Sądu Okręgowego w Warszawie, w którym pracował również w okresie okupacji. Do 1939 r. działał aktywnie w Związku Młodzieży Wiejskiej „Siew”, był członkiem, a następnie prezesem, Zarządu Głównego „Wici”, a także sekretarzem oraz prezesem Związku Teatrów Ludowych.
W okresie okupacji działał w konspiracyjnym Stronnictwie Ludowym. Od 1943 r. pełnił funkcję Zastępcy Delegata Rządu RP na Kraj, a od 1944 r. członka Krajowej Rady Ministrów Rządu RP na uchodźstwie w randze ministra sprawiedliwości. Podczas powstania warszawskiego kierował władzami cywilnymi.
Aresztowany przez NKWD, 28 marca 1945 r., został wraz z innymi członkami Polskiego Państwa Podziemnego przetransportowany samolotem do Moskwy. 18 czerwca 1945 r. skazano go na 5 lat więzienia za – jak czytamy w aktach - „działalność wywrotową na tyłach Armii Czerwonej”. Wyrok odsiadywał w moskiewskiej Łubiance. W sierpniu 1949 r., po odbyciu części kary, został zwolniony
Po powrocie do Polski nie mógł znaleźć pracy w zawodzie. Przez kilka lat pracował jako tłumacz literatury rosyjskojęzycznej dla Ludowej Spółdzielni Wydawniczej, Książki i Wiedzy, Czytelnika i Państwowego Instytutu Wydawniczego. Łącznie przetłumaczył ok. 14 książek.
Dalsze życie
W 1953 r. został wpisany na listę adwokatów w Warszawie i podjął pracę jako radca prawny w Ciechanowie oraz adwokat w Przasnyszu. W notatce sporządzonej przez funkcjonariusza organów bezpieczeństwa w 1961 r. czytamy:
„(…) stał się on popularnym na terenie tut. powiatu, posiada ogrom pracy (…)”
oraz
„Na terenie pow. Przasnysz, Bień uchodzi za jednego z lepszych adwokatów. Stąd też posiada wiele spraw przeważnie z prywatnego oskarżenia o ziemię”.
Z akt zgromadzonych w naszym zasobie wynika, że Adam Bień „(…) jako osobnik będący na kierowniczych stanowiskach organizacji sanacyjnych oraz delegat Delegatury Rządu Londyńskiego oraz sądzony za niebezpieczne przestępstwa (…)”, pozostawał w zainteresowaniu urzędu bezpieczeństwa i pomiędzy 1955 a 1965 r. poddany był obserwacji agenturalnej. W jego najbliższym, zawodowym otoczeniu ulokowany był m.in. agent bezpieki ps. „Iksiński”, który regularnie informował organy bezpieczeństwa o najdrobniejszych szczegółach z życia Adama Bienia, pozyskanych w prywatnych rozmowach.
Po powrocie z ZSRS Adam Bień stronił od polityki, unikał angażowania się w działalność polityczną, a nawet rozmów na tematy polityczne. Jako adwokat pracował w Przasnyszu aż do przejścia na emeryturę w 1974 r. Wówczas powrócił do rodzinnej wsi Ossali i zajął się działalnością społeczną oraz pisaniem.
W jego najbliższym, zawodowym otoczeniu ulokowany był m.in. agent bezpieki ps. „Iksiński”, który regularnie informował organy bezpieczeństwa o najdrobniejszych szczegółach z życia Adama Bienia, pozyskanych w prywatnych rozmowach.
Opracował wspomnienia pt. „Bóg wysoko – dom daleko”, „Bóg wyżej – dom dalej”, „Bóg dał – Bóg wziął”, a także wydane pośmiertnie „Listy z Łubianki”. Był współzałożycielem i honorowym prezesem Staszowskiego Towarzystwa Kulturalnego, członkiem Towarzystwa Naukowego Sandomierskiego i Polskiego Towarzystwa Czytelniczego oraz honorowym członkiem Ligi Krajowej.
Zmarł 4 marca 1998 roku w Warszawie. Pochowany został z honorami państwowymi na cmentarzu parafialnym w Niekrasowie.
Za swoje zasługi Adam Bień został odznaczony: Orderem Orła Białego, Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem „Za udział w wojnie 1918-1921”. Otrzymał również Medal Polonia Mater Nostra Est. Ponadto władze czterech miast: Krakowa, Sandomierza, Świdnika i Pruszkowa uczyniły go swym honorowym obywatelem, a w 1998 r. jego imię otrzymała jedna z sal sejmowych.
Więcej interesujących materiałów na profilu Archiwum IPN