Podstawą prawną represji narodowościowych wobec Polaków był rozkaz nr 00485 NKWD z 11 sierpnia 1937 r. Po nim Jeżow wydał następne rozkazy, wymierzone przeciwko innym narodowościom. W celu ich realizacji w republikach powołano specjalne organy zwane Dwójkami.
Fabryka mordu
Tworzyli je: ludowy komisarz spraw wewnętrznych danej republiki lub naczelnik obwodowego zarządu NKWD oraz miejscowy prokurator. Imienne listy kierowano do Moskwy do zatwierdzenia przez tzw. „Wysoką Dwójkę” – ludowego komisarza spraw wewnętrznych ZSRS Nikołaja Jeżowa i prokuratora ZSRS Andrieja Wyszynskiego. Procedura ta byłą nazywana „albumową”, ponieważ listy te przypominały albumy.
Liczba osób represjonowanych w operacjach narodowościowych była tak duża, że organy te nie nadążały z wydawaniem wyroków. W związku z tym, w celu zakończenia operacji narodowościowych, 17 września 1938 r. Biuro Polityczne KC WKP(b) powzięło decyzję o odwołaniu trybu „albumowego” Dwójek i powołało tzw. specjalne Trójki, które nie potrzebowały zatwierdzenia wyroków przez Moskwę.
Protokolarne ślady polskich ofiar
W sowieckiej Gruzji protokoły specjalnej Trójki podpisywali: ludowy komisarz spraw wewnętrznych GSRS Siergiej Goglidze, prokurator GSRS Iłłarion Tałachadze oraz I sekretarz KC KP(b) Gruzji Kandid Czarkwiani.
W archiwach MSW Gruzji odnaleziono 25 protokołów specjalnej Trójki dotyczących Polaków. Od protokołów Trójki kułackiej wyróżniają je cztery szczegóły. Pierwszy to adnotacja w nagłówku protokołu zapisana odręcznie lub maszynowo z informacją, że dotyczy on Polaków (lub spraw polskich) – „PO POLAKAM”. Drugi, to skład osobowy Trójki. Są to trzy osoby: komisarz, prokurator, sekretarz partii (w przypadku „operacji kułackiej’ były to cztery osoby). Trzeci, to treść zarzutów, charakterystyczna dla danej operacji. Czwarty szczegół dotyczy składania podpisów.
W protokołach Trójki kułackiej wyszczególniano funkcje członków Trójki pisząc zwykle: przewodniczący, członkowie, sekretarz. W trójce specjalnej występuje tylko tytuł: Trójka, a po nim wskazano kolejność składania podpisów: 1, 2, 3, bez podania pełnionych w Trójce funkcji. Interesujące, że pierwszy podpis, we wszystkich zachowanych protokołach, złożył I sekretarz partii Kandid Czarkwiani (w Trójce kułackiej był nim komisarz).
* * *
Walkiewicz Helena, 17-letnia Polka dopełniająca w konsulacie formalności w związku z wyjazdem do Polski, została skazana na 10 lat ITŁ („isprawitielno-trudowych łagieriej”, ros. obóz pracy poprawczej) za to, że:
„utrzymywała ścisły kontakt z pracownikami polskiego konsulatu i próbowała nielegalnie przekroczyć granicę do Polski”.
No cóż, żeby to jeszcze Polska graniczyła z Gruzją…
Więcej interesujących materiałów na profilu Archiwum IPN